Pewnego razu zupełnie przypadkowo trafił na imprezę. Ktoś go wyciągnął na oblewanie sesji u studentów prawa. Taka okazja nie nadarzała się zbyt często, a Wiktor M. miał wyczucie okazji. To była szansa, by wyrobić sobie znajomości w końcu nie u byle kogo, bo u przyszłych prawników.

Założył więc swój najbardziej wyjściowy garnitur, koszulę, porządnie wypastowane buty oraz stylowy płaszcz, i ruszył na imprezę. Pił mało, za to chętnie wdawał się w rozmowy, a że miał talent do nawiązywania kontaktów, przychodziło mu to niebywale łatwo. Poza tym dobrze się przygotował. Już wcześniej miał wydrukowane wizytówki ze swoim numerem telefonu. Przedstawiał się nie jako technolog, a biznesmen. Twierdził, że ma firmę informatyczną, która przygotowuje oprogramowanie dla biznesu. Jako że swego czasu, przy innej okazji, poznał kilka osób z tej branży, podczas rozmów potrafił sypnąć nazwiskami. Był przekonujący. Umówił się na kilka spotkań biznesowo-towarzyskich.

Najważniejszym jednak efektem tamtego wieczoru było poznanie Moniki W., jak się okazało – studentki IV roku prawa i córki jednego z profesorów. Dziewczyna była oczarowana młodym „biznesmenem”. Oboje poczuli do siebie „chemię”. Jeszcze na tej samej imprezie namiętnie się całowali. Za kilka dni powtórzyli spotkanie.

Wiktor M. zdawał sobie sprawę, że nakłamał, ile tylko mógł, lecz co było robić? Nie miał wyjścia – musiał ciągnąć przedstawienie. Zapożyczył się, by wynająć apartament i zapłacić za kolację w luksusowej restauracji. Apartament przedstawił jako swoje mieszkanie. Zadbał o kilka szczegółów – m.in. wymyślił logo i adres swojej rzekomej firmy. Nie zapomniał, by wizytówki z takim nadrukiem leżały na stoliku przy laptopie. Za apartament zapłacił za miesiąc z góry. Kosztowało go to 5 tysięcy złotych. „Mam nadzieję, że inwestycja szybko się zwróci” – myślał, świadomy tego, że wpędza się w długi. Jednak zanim przyszły problemy, czekały go upojne tygodnie. Dziewczyna była nim oczarowana. Widziała w nim dynamicznego wizjonera, ambitnego, pracowitego, młodego człowieka.

Część 1 – pozycjonowanie-stron-rzeszow.pl/na-klopoty-detektyw-lub-mecenas-cz-1/
Część 2 – wangielskimogrodzie.pl/na-klopoty-detektyw-lub-mecenas-cz-2/
Część 3 – telematicsforum.pl/na-klopoty-detektyw-lub-mecenas-cz-3/
Część 4 – clumberspaniel.pl/na-klopoty-detektyw-lub-mecenas-cz-4/
Część 5 – weselnykamerzysta.pl/na-klopoty-detektyw-lub-mecenas-cz-5/
Część 6 – eventsbymarriott.pl/na-klopoty-detektyw-lub-mecenas-cz-6/
Część 7 – zplywackiej.pl/na-klopoty-detektyw-lub-mecenas-cz-7/
Część 8 – diamiland.pl/na-klopoty-detektyw-lub-mecenas-cz-8/
Część 9 – cpkrakow.pl/na-klopoty-detektyw-lub-mecenas-cz-9/

Załaduj więcej podobnych artykułów
Załaduj więcej Redaktor
Załaduj więcej Życie
Komentarze są zamknięte

Check Also

Zalety wypożyczania sprzętu budowlanego w porównaniu do zakupu: oszczędność kosztów i elastyczność.

W dzisiejszym dynamicznie rozwijającym się sektorze budowlanym, przedsiębiorstwa i indywid…