Pytania i odpowiedzi – Kulturystyka cz.2

Okresy załamania…

:::: Witam. Chciałbym rozwinąć wątek załamań w czasie diety. Czy zdarza się Wam, że nie wytrzymujecie jedzenia tego wszystkiego i desperackim krokiem objadacie się czym popadnie? Ja np. ostatnio rano obudziłem się i jak szukałem płatki owsiane, to mnie zemdliło i zjadłem całą czekoladę, 3 lody, worek cukierków, wafle familijne (waniliowe i parę kawałków sernika, po zjedzeniu przez 10 minut czułem się super, a potem 2 dni zdychałem z bólu brzucha. Czy Wy też macie podobne przeżycia? Skreczot

:::: Może tak masz, ale nie rozumiem Cię. Jasne jest, że można mieć okres załamania podczas diety redukcyjnej, ale nie na masę – mi tam wszystko smakuje i nie wyobrażam sobie innego żarcia.

Rocky II

:::: Ja tak nie mam. Gdyby mi ktoś zasłonił oczy i zamiast płatków owsianych nasypał trocin, to nawet bym się nie zorientował. Moim zdaniem kwestia przyzwyczajenia. Pozdr. Raw

:::: O ile okresów załamań nie mam, to czasem zdarzają się momenty, że nie chce w siebie na siłę pakować zdrowych rzeczy (np. gdy jestem w restauracji, czy na imprezie) i zamiast ryżu z grillowanym kurczakiem strzelę sobie jakąś pizzę, tortillę, hamburgera, czy inne śmietnikowe jedzonko.

Deliverance

:::: Zatkaj nos i jedz te „pyszności”. Ja też czasami miewam zniechęcenia do niektórych produktów, wtedy (rzadko) robie sobie małe wykroczenie jedząc loda czy pół pizzy. W końcu nie samym chlebem człowiek żyje.

Kamyk211

:::: Ja bardzo często (na masie wyłącznie) pozwalam sobie na hamburgery, frytki czy schabowe, ale ja mam dobrze, bo jestem jakimś super ekto, który spala każdy tłuszcz, ale oczywiście często mam na myśli opuszczenie zdrowego posiłku na rzecz fast fooda czy czegoś innego, nie częściej niż jeden posiłek na tydzień. Raz na tydzień zdarza się też mineralną zastąpić czymś gazowanym…

Barabasz

Kazeina

:::: Ciekawi mnie czym różni się kazeinian wapnia od micelarnej kazeiny? Żandarm

:::: Kazeinian wapnia występuję w mleku oraz produktach mlecznych. Co do pojęcia „micelarna kazeina” rozumiem, że pytasz o formy syntetyczne poddane micelizacji? Niemniej jedna i druga nie nadaje się do bazy jako białko pełnowartościowe – powód? Zbyt trudno się trawi, zbyt spora grupa ludzi ma alergie na kazeiny, zwłaszcza jej formy alfa s1 idt. Pozdr. marek.c

Problem z klatą

:::: Witam, mam problem z klatą – w ogóle mi się nie rozwija/rośnie w porównaniu do innych partii, próbowałem wielu treningów i nic. Zawsze mam zakwasy po treningu, wiec raczej dobrze

te treningi robiłem, poradzicie mi coś? deberx

:: Aby poprawić objętość klaty, rób wszelkie wyciskania na skosie, bo to one powiększają ją. Stosuj rozpiętki i czekaj na efekty. Rybas

:::: Robie wszystko i jakoś nie ma żadnych efektów.

deberx

:: Może jak nic nie pomaga, to po 5 -10 – 20 ruszysz? Albo spróbuj serii ze zmniejszanym obciążeniem.

ciacho394

:::: A może jak mówisz, że masz zakwasy, to twoja klata jest przetrenowana, zrób przerwę i rusz planem, jak ci wyżej mówiłem. Rybas

:::: Jeżeli masz zakwasy, to dobrze. A rozciągasz ją chociaż po treningu? ciacho394

:::: Robie rozpiętki na koniec. deberx

:::: Proponuję, żebyś pozwisał 3 minuty po treningu na drążku. ciacho394

Sauna

:::: Siemka, mam pytanko. Dotyczy ono sauny. Ponieważ mam saunę na siłce korzystam z niej z myślą o spalaniu kalorii. Czy na saunie spalę tyle kalorii co np. podczas 40 min na stepperze? Czy 40 min aerobów plus 20 min sauny to nie za duże odwodnienie? Może tylko sauna na rzeźbę? Pomóżcie – fajnie by było siedzieć sobie w saunie po siłowni, żeby tłuszczyk znikał. Proszę o wypowiedzi ludzi, którzy wiedza coś o saunie i jej działaniu. hmb

:::: hmb, osobiście uważam, że niedużo ci sauna pomoże w spalaniu tłuszczyku, aeroby to jednak niezastąpiona forma spalania tłuszczu i daje najlepsze efekty. Takie moje zdanie ciacho394

:::: Sauna nie działa bezpośrednio na gubienie fatu. Ani pasy sauna solution, ani inne tego typu rzeczy. Było już o tym. RUDY

Część pierwsza: https://wangielskimogrodzie.pl/pytania-i-odpowiedzi-kulturystyka/