Śmierć czatuje na Facebooku cz.1

Ciała 36-letniego Billy’ego i 23-letniej Billie Jean znalazł dawny sąsiad, który przyjechał do nich, by odebrać pocztę, przychodzącą na tgo stary adres. Kiedy mimo pukania nikt mu nie otwierał, ^ zauważył, że drzwi domu są niedomknięte, wszedł do środka. Zwłoki mężczyzny znalazł w sypialni. Jego partnerka leża-ia martwa w pokoju dziecięcym. W jej ramionach płakał Tyler, siedmiomiesięczny synek pary.

Wezwana na miejsce policja szybko stwierdziła, że nie chodziło o rabunek. Założono, że morderca był kimś znajomym. Sprawdzenie komputera ofiar wskazało podejrzanego, a właściwie podejrzaną -30-letnią przyjaciółkę rodziny Jenelle Potter, która od kilku tygodni toczyła z nimi zażarty spór na Facebooku, by wreszcie zostać „usuniętą ze znajomych” na portalu społecznościowym. Okazało się też, że para złożyła na policję oficjalną skargę, że kobieta prześladuje ich telefonicznie i w sieci.

Wydarzenia te rozegrały się w 2012 roku w Mountain City w amerykańskim stanie Tennessee. Policjanci pojechali do domu Potter. Tam znaleźli cały arsenał broni, zdjęcia ofiar, które matka Jenelle próbowała zniszczyć, oraz jej ojca Marvina i chłopaka Jamie’go Curda. Ojciec w czasie przesłuchania przyznał się do winy. Chłopak wkrótce po tym poszedł na układ z prokuraturą – w zamian za zmniejszenie wyroku do 25 lat opowiedział, co wydarzyło się w dniu morderstwa i co do niego doprowadziło. Dla policjantów najbardziej szokujący był motyw zbrodni.

Jenelle niezbyt dobrze odnajdywała się w relacjach z innymi ludźmi. Miała niewielu przyjaciół. Nawet chłopak odwiedzał ją jedynie od czasu do czasu, ukrywając ich związek przed zaborczymi rodzicami. Dlatego jako 30-latka wciąż mieszkała

z rodzicami – Marvinem, byłym żołnierzem marines, i matką Barbarą, która pracowała w lokalnym oddziale Hewlett–Packard. Braki w relacjach w rzeczywistym świecie, starała się nadrabiać w portalach społecznościowych.

Billy Payne Jr. oraz Billie Jean Hayworth należeli do jej znajomych na Facebooku. Do czasu aż wybuchł między nimi konflikt, a Jenelle zaczęła prześladować ich na portalu i zamieszczać na profilach nienawistne komentarze. W efekcie doszło do „usunięcia ze znajomych”. „Myślę, że zrobiliśmy to sobie nawzajem. Ja usunęłam ich. Ohi usunęli mnie. Najpierw usunęłam Billy’ego, a wtedy Billie zrobiła to mnie”, opowiadała w sądzie Jenelle.

Ciąg dalszy artykułu  Śmierć czatuje na facebooku: https://wangielskimogrodzie.pl/tag/smierc-czatuje-na-facebooku/